Wiza wiz (nie mylić z vis-a-vis)
Wiza wszystkich wiz, czyli Partner Visa: Offshore Temporary and Permanent (subclasses 309 and 100) to twór biurokracji najwyższych lotów. Sam dokument to 30 stron wnikliwych pytań natury osobistej oraz dosyć górnolotna deklaracja o respektowaniu wartości jakimi kierują się obywatele Australii, którą trzeba przeczytać, zrozumieć i podpisać. Jak się pewnie domyślacie zawiera ona mnóstwo nakazów szacunku, tolerancji i poszanowania godności. Jak się okazało w trakcie bolesnego procesu wypełniania, 30 stron biurokratycznego bełkotu to tylko pierwsza zdrowaśka w całej litanii niezrozumiałych druczków, kruczków i podań, bowiem dla Rządu Australii ważne okazują się również: szczere wyznanie uczuć między partnerami... różnobrzmiące i na piśmie, 6 oświadczeń przyjaciół o prawdziwości i długotrwałości naszego związku, łącznie z datami kluczowych wydarzeń jak np. data poznania, czy powzięcia decyzji o rozpoczęciu związku (pytanie o pierwszy sex już sobie darowali), zaświadczenie o niekara